Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
Dziś odchodzimy od thrillerów, które ostatnio gościły na moim blogu, za to mam dla was powieść młodzieżową, o której w okolicach premiery było dość głośno, prawie tak bardzo jak o samym autorze. Jego książki reklamowane są jako piękne, wzruszające i prawdziwie chwytające za serce opowieści o losach nastolatków zmagających się ze swoją orientacją, seksualnością, stratą, niezrozumieniem. Czy "Zostawiłeś mi tylko przeszłość" jest właśnie taką książką? Tego dowiecie się czytając moją recenzję.