Niebanalny młodzieżowy kryminał? ~ Nieodgadniony - Maureen Johnson || Recenzja - Nerd Książkowy

niedziela, 1 lipca 2018

Niebanalny młodzieżowy kryminał? ~ Nieodgadniony - Maureen Johnson || Recenzja

Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
Dziś chciałabym was zaprosić na recenzję kryminału młodzieżowego, który naprawdę mnie zaskoczył tym co w sobie kryje. Jeżeli jesteście ciekawi tego co sądzę o "Nieodgadnionym" Maureen Johnson to zapraszam was do dalszego czytania.
Informacje podstawowe:
Autor: Maureen Johnson
Tytuł: Nieodgadniony (org. Truly Devious)
Wydawnictwo: Poradnia k
Gatunek: literatura młodzieżowa, kryminał
Tom: 1
Data premiery: 23 maja

O czym jest książka?
Akademia Ellinghama to elitarna szkoła, odcięta od świata i założona przez pewnego bogatego przedsiębiorcę Alberta Ellinghama. On sam postanowił przenieść się do, jak sam mówił, dzieła swojego życia, czyli akademii, wraz ze swoją żoną, córką i kilkoma przyjaciółmi rodziny. Cała ta sielanka burzy się w roku 1936 kiedy to znikają żona i córka Ellinghama. Niewiasty przepadają bez śladu a sprawa ta wydaje się pozostać na zawsze nie rozwiązaną... do czasu.

Stevie Bell to nastolatka lubująca się we wszelakich zbrodniach, zabójstwach, której pasją jest rozwiązywanie dotychczas nierozwiązanych zagadek. Kiedy przez przypadek trafia na informację o wydarzeniach w akademii wie, że musi zrobić wszystko, aby rozwiązać tę sprawę. Udaje się do akademii, rozgrzebuje przeszłość i ani się obejrzy dopadnie ją teraźniejszość, równie a może i nawet bardziej brutalna. Pojawi się kolejna nieodgadniona zagadka, zabójca oraz trup...
Co sądzę ja?
Od momentu kiedy dowiedziałam się, że ta książka wychodzi w Polsce, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. W dużej mierze zrobiło swoje nazwisko autorki, którą ja mam przyjemność znać z opowiadań o Nocnych Łowcach, które współtworzyła z moją ukochaną Cassandrą Clare. Dodatkowo Johnson jest jedną z bardzo poczytnych autorek za granicą i tym samym ja jeszcze bardziej zapragnęłam dowiedzieć się jak pisze. Czy pokochałam ją tak jak Stany? A może wręcz przeciwnie?

Zaczynając od samego początku nie mogę nie wspomnieć o Stevie Bell, której to losy śledzimy w książce. Jest to bohaterka wykreowana nad wyraz niecodziennie. Nie ma cech typowych dla swojej grupy wiekowej, co jest oczywiście sprawą dość nietypowego gatunku jakim jest kryminał młodzieżowy. Stevie jest bardzo inteligentna, przenikliwa, ale jednocześnie nie jest wyidealizowana. Autorka zachowała idealny balans pomiędzy jej osobowością pani detektyw a wiekiem. Jest inteligentniejsza od swoich rówieśników, ale to o co się bałam, nie jest ukazana jako bardzo doświadczona i taka, która pozjadała wszystkie rozumy i nie potrzebuje pomocy innych śledczych czy przyjaciół. 
Oprócz oczywiście tego wątku kryminalnego książka ukazuje również typowe nastoletnie problemy, które, oczywiście zepchnięte na dalszy plan, także oddziałują na Stevie. 
Sam wątek kryminalny jest bardzo interesujący. Pomysł zabójstwa w elitarnej, odciętej od świata szkole oraz stworzenie bohaterki lubującej się w rozwiązywaniu nierozwiązanych zagadek tworzy świetne połączenie. Cała akcja jest bardzo przemyślana i dobrze poprowadzona, a zabieg przeplatania ze sobą dwóch historii, tej współczesnej oraz z roku 1936 dodaje tej powieści świetnego klimatu. A gdy do tego dodamy jeszcze archiwalne zapisy z przesłuchań świadków to już naprawdę robi się fantastycznie. 

Od pierwszych stron widać, że autorka miała pomysł na tę powieść, pomysł, który bardzo szybko przerodził się w plan na to jak poprowadzić tę historię. Nie ma tutaj wydarzeń pojawiających się od czapy, takich, które nic by nie wnosiły dla rozwiązania sprawy. Wręcz przeciwnie, jest wiele tropów, każdy wskazuje na coś innego i bardzo często są one mylące, co jest naprawdę super, bo przez to można zrobić genialne i przede wszystkim, co istotne dla tego typu powieści, nieprzewidywalne zakończenie. Dodatkowo jako, iż jest to dopiero pierwszy tom trylogii to autorka otworzyła sobie świetną furtkę dla rozwinięcia tej i zapewne innych historii, spraw. 

Jeżeli chodzi o zakończenie, to przyznaję, że musiałam je przeczytać dwa razy, żeby ogarnąć co się tam wydarzyło. Zakończenie z jednej strony było niesamowicie dobre i nieprzewidywalne, a z drugiej miałam taki niedosyt w stosunku do siebie, że nie wpadłam na dość prawdopodobne rozwiązanie wątku pobocznego. Ale na swoje usprawiedliwienie mam to, iż Stevie też takie rozwiązanie nie przyszło do głowy, więc może nie jest ze mną aż tak źle. 

Podsumowując: Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Historia jest wciągająca, bardzo dobrze zaplanowana. Akcja poprowadzona umiejętnie i zakończona w sposób dający ogromne pole do popisu. Jeżeli autorka wykorzysta potencjał tej historii i rozwinie jeszcze bardziej niektóre wątki oraz doda kolejne, to ja już w ogóle będę zachwycona. Bo teraz, po tej powieści mam ogromną ochotę czytać dalej i więcej.
Także ja wam książkę bardzo polecam, jeżeli lubicie kryminały to nie zrażajcie się, że jest to powieść dla młodzieży, ponieważ trzyma poziom naprawdę dobrych, lekkich kryminałów. Ponadto, jeśli chcecie zacząć swoją przygodę z kryminałami to ta pozycja może się okazać świetna na początek. 

Za możliwość przeczytania tej książki bardzo dziękuję wydawnictwu:

Koniecznie dajcie znać czy czytaliście i czy wam się podobała, a może macie w planach po nią sięgnąć? Sekcja komentarzy jest dla was!
Ps. Pamiętajcie, że to jest tylko moja opinia i bardzo szanuję waszą. Proszę was, także o uszanowanie mojej.

To by było na tyle, trzymajcie się i cześć!

3 komentarze:

  1. Ostatnio widuję bardzo dużo pozytywnych opinii o tej książce i mam wielką ochotę ją przeczytać. :)
    Bardzo ładne zdjęcia. ;)
    Pozdrawiam!
    https://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Czeka na czytniku na swoją kolej, ale mam do niej duże nadzieje i spore oczekiwania, więc mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu :)
    Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy kryminał, czekam na kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń