października 2016 - Nerd Książkowy

środa, 26 października 2016

"Czasami to, czy ktoś jest wrogiem, czy przyjacielem, zależy od punktu widzenia." ~ Eksperyment "Anioł" - James Patterson
Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
 Dziś przygotowałam dla was recenzję rewelacyjnej (przynajmniej w moim odczuciu) książki/początku serii. Możliwe, że "Maximum Ride" kojarzycie przez film (który miał wyjść, ale ani słychu, ani widu) albo po prostu przez autora: James'a Patterson'a.
Jeżeli totalnie nic wam to nie mówi pozostaje mi was zachęcić jedynie, naprawdę ciekawą akcją, niebanalną historią oraz wyjątkowymi bohaterami jakich nie znajdziecie nigdzie indziej!

środa, 19 października 2016

"I nigdy nie przestawaj mnie kochać. Nigdy…" ~ Never, Never - Hoover & Fisher
Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
Dziś przygotowałam dla was recenzję, książki, o której jeszcze do niedawna było dosyć głośno na blogach i booktubie. Z jednej strony mamy tutaj "królową" New Adult, natomiast z drugiej (moim zdaniem o wiele bardziej interesującej) strony autorkę, której trylogia obeszła się bez większego echa. Jeśli jesteście ciekawi co wyszło z tego duetu, koniecznie przeczytajcie moją recenzję: "Never, Never" autorstwa Colleen Hoover i Tarryn Fisher.

środa, 12 października 2016

"Nie dla wszystkich dobrych rzeczy, które się przydarzają, istnieje bajkowe zakończenie" ~ Pocałunek anioła - Elizabeth Chandler
Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
Dziś będzie o książce, która moim zdaniem ma naprawdę ładną okładkę. Przy okazji spodziewałam się fantastyki (młodzieżowej, ale zawsze) tymczasem dostałam młodzieżówkę, idealną dla fanów "Uwierz w ducha". Brzmi tajemniczo? Zaciekawieni? To zapraszam do dalszego czytania :D

środa, 5 października 2016

"Ze szczęściem to trochę jak z górami..." ~ Telemach w dżinsach - Adam Bahdaj
Witam was na moim zaksiążkowanym fragmencie internetu!
Dziś zapraszam was na tekst o książce, której z początku nie miałam zamiaru recenzować. Pewnie ci, którzy śledzą mojego bloga dłużej, wiedzą, że nie zwykłam recenzować lektur. Do "Telemach w dżinsach" podchodzę jednak jak do książki, którą przeczytałam z przyjemności, nie przymusu, bo prawda jest taka, że tą lekturę czytałam z prawdziwą przyjemnością i nie czułam się zmuszana, a to przecież najważniejsze.
Zapraszam na recenzje książki, która potwierdza, że NIE TAKA LEKTURA STRASZNA, JAK JĄ PRZEDSTAWIAJĄ.